Jak możesz zostać złym blogerem?
Co takiego musisz zrobić, aby Twój blog był po prostu zły? Łatwo jest te błędy popełniać, ale rób wszystko, by mieć wyniki w Internecie i na blogu. Zastanów się, czy robisz to rzeczy, o których piszę niżej…
Jak zostać złym blogerem?
Po pierwsze, nie piszesz nowych artykułów. To podstawowy błąd każdego blogera. Twój blog po prostu nie jest aktualizowany. Nie dodajesz nic nowego, a czekasz na efekty. Warto przemyśleć to, czy chcesz być naprawdę dobrym blogerem i czy chcesz na nim mieć efekty w postaci pieniędzy, czy budowy marki. Nie pisząc niczego nowego, po prostu stajesz się złym blogerem, który czeka na rezultaty bez działania. Pisz dużo i mądrze! Nie ma co się poddawać, tylko trzeba działać na swoim blogu! Jeśli nie piszesz, to jesteś złym blogerem.
Po drugie, brak zapasowych artykułów. To też sprowadza Twój blog na złą ścieżkę. Musisz mieć kilka na zapas, bo nie zawsze uda się coś napisać. A czytelnicy czekają. A Twojego wpisu nie ma… Warto mieć kilka zapasowych treści i nie przejmować się, że zawiedziesz czytelników. Dlatego nie sprowadzaj swojego bloga na złą drogę, bo nie masz nic nowego na blogu. U mnie z tym zapasem jest różnie, a u Ciebie? Wiele osób mówi, aby mieć te kilka artykułów do przodu!
Po trzecie, ciągle się uczysz, zamiast działać. To także sprowadza bloga na złą drogę. Warto praktykować zdobyta wiedze, a nie kupować nowego kursu i czekać na efekty. Musisz mieć cel i plan i się go trzymać, a nie wydawać kasę na kolejne szkolenie. Najwięcej nauczysz się z działania, a nie z kursów. Nie mówię, żeby się nie szkolić, ale nie warto z tym przesadzać. Wykorzystaj swoją wiedzę! Działaj i praktykuj swoją wiedzę!
Po czwarte promujesz co chwilę coś nowego. Nie możesz ciągle zmieniać swoich produktów (nieważne czy swoich, czy polecanych). Musisz dobrze mierzyć efekty tego czy ludzie kupują, czy nie. Nie stanie się to w kilka dni czy tygodni. Nie możesz ciągle zmieniać sposobów promocji bez ich dokładnego przetestowania. Wiele osób robi ten błąd, że ciągle zmienia produkty i myśli, że w końcu się uda. Warto wdrożyć pomału jeden produkt i sprawdzać, jak ona działa w danej chwili. Potem promować kolejne.
Po piąte nie skupiasz się na jednej niszy. To kolejny sposób na ty, aby stać się złym blogerem. Musisz pisać o jednej lub kilku powiązanych ze sobą treści. Nie kombinuj z wieloma tematami, bo ludzie się rozproszą i nie będzie takiego efektu jak przy jednej niszy. Musisz dobrze poznać jedną niszę i w niej pisać. A jak chcesz pisać o czymś całkiem innym, to zrób kolejnego bloga. Pisz jednego bloga do skutku, a potem dopiero twórz coś nowego. Widzisz, jak możesz zostać złym blogerem?
Po szóste nie pokazujesz negatywnych opinii. Wiele osób będzie Cię krytykować, więc nie warto kasować ich opinii. Musisz po prostu się z tym zmierzyć, a nie kasować, bo ludzie to zauważą i będzie lipa. Każdy ma prawo do wypowiadania się według mnie. Co Ty o tym myślisz?
Po siódme, reklamy i ich ilość. Nie dodawaj za dużo reklam, bo to odstrasza. Wiele osób zaczyna bloga i natychmiast dodaje reklamy. Według mnie nie ma co przesadzać, tylko trzeba je dodawać powolutku i z wyczuciem. Nie za dużo i nie za mało. Wszystko trzeba przetestować i sprawdzać na swoim blogu.
Po ósme, narzekanie. Nie ma co narzekać, że nie ma efektów, ze nie ma czytelników itp. Wszystko przyjdzie z czasem! Konsekwencja jest kluczem. Rób swoje, a w końcu Cię ktoś zauważy!
Co Ty byś dodał do tego? Jak według Ciebie zostać złym blogerem?
Jakim jesteś blogerem?