Wychodzenie z domu w schizofrenii jest problemem. Wielu chorych się z tym zmaga!
Wychodzenie z domu, a schizofrenia… w czym jest problem?
To bardzo ciężkie żyć z tą chorobą. Ciężko jest wychodzić z domu do innych ludzi. Dla zdrowych to może wydawać się głupie, ale tak jest! osoba chora na schizofrenię często boi się wychodzić z domu i przebywać z ludźmi. Odczuwa lęk z tego powodu lub jakiś dyskomfort. I nie jest lekko to pokonać, gdy chory czuje się tylko dobrze w swoim domu czy pokoju. Wychodzenie z domu nie jest łatwe, gdy zaczyna się choroba. Wtedy było to na przykład u mnie bardzo nasilone i choroba nie pozwalała wychodzić na zewnątrz miesiącami.
Więc nie ma co się dziwić, że potem jest ciężko wrócić do społeczeństwa. Że ciężko jest się przełamać i wyjść do ludzi. Musisz to zrozumieć, a nie naciskać lub śmiać się z tego powodu. Wiem, jak ciężko jest wrócić do życia po takiej psychozie, gdy chory naprawdę się boi wyjść. I ja zupełnie rozumiem takie osoby… Więc nie dziw się, że chory na schizofrenię nie chce wychodzić, gdy każdy wydaje się wrogiem. Trzeba z tym walczyć, ale wszystko w swoim czasie.
Więc wychodzenie z domu nie jest lekkie dla chorego, ale z czasem jest coraz lepiej. Coraz więcej ma się odwagi i działa się w swoim tempie. Więc tutaj czas jest bardzo ważny. Trzeba oczywiście nakłonić chorego do działania i wychodzenia, ale nie można za bardzo naciskać, bo chory wtedy się blokuje i jest jeszcze gorzej. Więc wychodzenie trzeba zacząć stopniowo. I to też rada dla mnie! Ale jakie to ciężkie, gdy każdy wyjazd, który musi zrobić chory jest dla niego ogromnym stresem i powoduje lęk. I naprawdę ciężko jest wychodzić ze swojej strefy komfortu, gdy choroba tak bardzo ją zmniejszyła. I tu jest dopiero problem jak z tego wyjść…? Jak pokonać ten lęk i zacząć wychodzić?
To jest bardzo dobre pytanie! Jak Ty byś zachęcił do wychodzenia? Ciekawe jakie będziesz miał pomysły? Bo to naprawdę ciężki temat i każdy, kto choruje, nawet ja, myśli o tym, jak pokonać ten lęki i ogarnąć siebie…
Jak Ty zmagasz się z wychodzeniem z domu?
Co poradziłbyś osobie, która ma z tym problem?