Co zrobić, gdy każdy dzień to walka? Musi być tak trudno?
Musi być trudno, bo inaczej, każdy by osiągnął cel. Na sukces trzeba sobie zasłużyć. Nie ma nic lepszego, niż pierwsze sukcesy na swoim koncie. Co Ty robisz, aby osiągnąć swoje cele?
Co robić, gdy każdy dzień to walka?
Jest trudno i powie Ci to każdy kto działa, a zwłaszcza, gdy zaczyna. Jest mega wymagająco w tych czasach, gdzie jest tyle rzeczy, które nas rozpraszają. Gdzie jest tyle powiadomień i każda rzeczy chce, byśmy zareagowali. I nie jest łatwo działać! Nie jest łatwo działać w odpowiednim tempie i ciągle być wszędzie… Musimy rezygnować z pewnych rzeczy, aby zacząć działać skutecznie. Wyłączyć powiadomienia i zbędne aplikacje czy programy. Musimy stać się surowym szefem, aby nie wchodzić na maila co kilka chwil. Aby nie sprawdzać portali w czasie pracy. Aby odpowiednio odpoczywać i regenerować siły. Naprawdę nie ma lekko i gdy każdy dzień to walka, to często nie chce się działać. Nie chce się wchodzić na bloga i pisać. Nie ma się ochoty działać w sieci, gdy nie widzi się pierwszych efektów. Nie chce się działać, gdy nie wychodzi to czy tamto… i tak dalej. Więc jest ciężko. Życie wymaga od nas dużo motywacji i konsekwencji oraz odwagi i toczenia walk samemu ze sobą. A często jest to maksymalnie trudne. Życie daje w kość za każdym razem, gdy myślimy, że jest już lepiej. I wtedy: BAH! Znowu coś się dzieje i nie ma wyników. Znowu coś się psuje i trzeba robić robotę od nowa. Znowu trzeba powtarzać coś tysiące razy i znowu nie zrobi się planu dziennego. I tak co chwilę! I za każdym razem jest może łatwiej, ale znowu potrzeba dużo pracy, by osiągnąć cele.
Jest ciężko! Co poradzisz… bitwa za bitwą. Ciągłe kombinowanie, aby było lepiej… testowanie i sprawdzanie nowych rzeczy. I tak połowa z tego nie działa i znowu trzeba myśleć nad czymś nowym. I znowu coś nie wychodzi, bo głowa nie puszcza. I znowu lęki, które nie pozwalają działać. I tak codziennie… i ile można? W końcu się poddajemy i co dalej? Wracamy z podkulonym ogonem i zaczynamy od nowa. Zaczynamy działać z nową siłą i potem znowu coś się psuje i znowu nie chce się działać. Więc co robimy źle? Na pewno nie mamy planu na dzień lub jesteśmy zbyt ambitni i zbyt perfekcyjni. A to chcemy szybkich efektów i nie ma przez to energii do działania. A to znowu brak motywacji i nie widzimy sensu w tym, co robimy. To ciągła walka ze sobą i swoimi słabościami. Walka ze swoimi myślami i przekonaniami. I jest ciężko, gdy nie ma Ci kto doradzić i działasz na początku sam. Nikt Cię nie docenia i nie chce się tak działać, jak na początku.
Co więc robić, gdy każdy dzień to walka? Nie możemy się poddawać. Mimo tych przeszkód na drodze. Mimo braku motywacji i energii do działania. Zastanów się dobrze nad tym, co dla Ciebie jest ważne i jaki temat może być dla Ciebie ważny? Może pasja Ci pomoże? Może jakieś zainteresowania sprawią, że będzie Ci się lepiej działać? Szukaj możliwości, mimo tych wad na drodze do sukcesu. Nie możemy się za szybko poddawać. Trzeba działać każdego dnia w kierunku do sukcesu. Zastanów się dobrze, czy jesteś w stanie pokonać te negatywy, aby osiągnąć sukces? Czy masz na tyle odwagi i sił, aby pokonać swoje przeciwności? Masz pomysł na siebie? Wiesz, co chcesz robić w życiu? Wiesz, w czym chcesz się zmienić? Wiesz? Nie czekaj! Działaj, aż osiągniesz cel, choć jest naprawdę ciężko…
Z czym Ty teraz walczysz?