Każdy ma lepsze dni. Nie ważne czy chory czy zdrowy.
Jak wykorzystuje dzień osoba chora na schizofrenię? Czy łatwo jest działać online przy tej chorobie? Niestety potrzeba wiele więcej czasu niż osoba zdrowa na rozwój i działanie. Nic Nic nie przychodzi łatwo i każdy dzień to walka! Ale nie można się poddawać!
Jak mieć lepsze dni?
Ja, jako chory na schizofrenię mam też lepsze dni. Jednak nie ma tak, że są one na sto procent bez objawów. Jak mam dobry dzień to nie mam głosów, nie czuję lęku i nie mam natłoku myśli. Jest “normalnie”. Jednak wykorzystuję taki dzień w normalny sposób. Nie robię dużo więcej, bo następne dni zawsze kończą się brakiem działania. Jak się przepracuję to potem męczą mnie głosy i lęki. To nie jest tak, że mi się nie chce, ale po prostu nie ma na to warunków. Nie ma możliwości skupić się na sto procent. Jest ciężko… Nie ma lekko. Bo lepsze dni wykorzystuję na to, aby cieszyć się z małych rzeczy i spokojnie przeżyć sobie dzień. Tak jest najlepiej. Ale często przemęczam się i potem nie ma na kilka dni energii do działania. Czuję jakąś blokadę i nie działam tak, jakbym chciał. A jak chciałbym pracować? Jak człowiek bez choroby, ale kiedy to nastanie? Ile jeszcze czeka mnie pracy nad sobą, aby osiągnąć swoje cele?
No właśnie! Trzeba mieć cele, aby ogarniać swoje życie. Nie udaje się robić wszystkiego co bym chciał. Jest wiele blokad i lęków we mnie. Jest wiele złych przekonań i myśli nie dają spokoju. Jest ciężko ogarnąć chorobę. Jest z nią ciężko żyć, bo na każdym kroku ona w czymś przeszkadza. W czymś nie daje spokoju i znowu męczą głosy i myśli. Znowu czuję lęk przed wieloma rzeczami. Nie ma lekko niestety chorując na schizofrenię. Trzeba jakoś z tym żyć i tyle. Trzeba się pogodzić z chorobą i z nią przebywać na co dzień. Dlatego pasja jest taka ważna w chorobie, aby mieć zajęcie i czymś się zająć każdego dnia. Aby mieć coś do roboty i spędzać ten czas w miarę produktywnie. Wolę to niż granie czy siedzenie cały dzień bez celu przed komputerem. Moje pasje dają mi dodatkowego kopa, choć wiem, ile muszę się jeszcze starać, aby osiągnąć sukces. Nie ma tak, że nie mam celu. Mam go i chcę wykorzystać najlepiej jak potrafię ten czas. Na rozwój siebie i swoich umiejętności. Na pokonanie choroby… Też mam lepsze dni i chcę je wykorzystać dobrze. 🙂
A Ty? Dobrze wykorzystujesz swój czas?